WOŚP na czterech łapach po raz drugi.
14:22:00
To już drugi rok, kiedy SZCZECIŃSKA PSIA GRUPA SPACEROWA
wyruszyła na ulice Szczecina, by zbierać pieniążki podczas Finału Wielkiej
Orkiestry Świątecznej Pomocy. Właśnie
zsumowałam kwoty z puszek psich wolontariuszy, ale o kwotach za chwilę. O
pierwszym WOŚPie w towarzystwie szczecińskich czworonogów pisałam TUTAJ. W tym
roku sprawy organizacyjne poszły szybko i sprawnie.
Ogromne podziękowania dla SZTABU WOŚP - HUFIEC ZHP SZCZECIN - POGODNO, że w tym roku również przyjął nas pod swoje skrzydła.
Ogromne podziękowania dla SZTABU WOŚP - HUFIEC ZHP SZCZECIN - POGODNO, że w tym roku również przyjął nas pod swoje skrzydła.
Szczecińska Psia Grupa Spacerowa podczas Finału WOŚP 2018 |
W tym roku do puszek psiarzy trafiło prawie 9 tysięcy złotych!! To prawie dwa razy tyle, co w zeszłym roku.
Czy w przyszłym roku pobijemy rekord??
Czy w przyszłym roku pobijemy rekord??
Taki psiobus to byłoby coś! |
Tym razem kudłatą reprezentację naszego stada zapewniała Rasta. Niestety Figa, jeszcze nie do końca nadaje się na takie akcje. Nie chodzi tu absolutnie o jej stosunek do ludzi, bo zarówno dorosłych jak i dzieciaki uwielbia,
ale o tramwaje, motory, samochody itp. Zobaczymy co uda nam się wypracować do przyszłego Finału :) Shadowek natomiast pewnie chętnie by wziął udział w takiej zabawie po raz kolejny, ale z racji jego wieku, postanowiłam oszczędzić mu takiego wysiłku. Za to muszę przyznać, iż pękam z dumy jeśli chodzi o Grubcia! Dziewczyna była strasznie dzielna, sama zachęcała wszystkich do miziania, a jej podejście do najmłodszych dwunożnych istot sprawiało zachwyt u wszystkich.
ale o tramwaje, motory, samochody itp. Zobaczymy co uda nam się wypracować do przyszłego Finału :) Shadowek natomiast pewnie chętnie by wziął udział w takiej zabawie po raz kolejny, ale z racji jego wieku, postanowiłam oszczędzić mu takiego wysiłku. Za to muszę przyznać, iż pękam z dumy jeśli chodzi o Grubcia! Dziewczyna była strasznie dzielna, sama zachęcała wszystkich do miziania, a jej podejście do najmłodszych dwunożnych istot sprawiało zachwyt u wszystkich.
Podczas tegorocznej edycji na większości zdjęć z internetowych fotorelacji mam zamknięte oczy, albo foty są całkowicie rozmazane. Mięliśmy ze sobą aparat, ale było tak zimno, że nikt nawet nie myślał o robieniu zdjęć. Nadrobimy w przyszłym roku!
I to by było na tyle, jeśli chodzi o zdjęcia z naszym udziałem :) |
2 comments
Jesteście wspaniali, gratuluję pobicia rekordu sprzed roku!! Brawa psiaki i brawa dla Was Kama 😘
OdpowiedzUsuńDziękujemy :* Staramy się z całych sił wysyłać dobro w świat! Gratulacje należą się głównie psiakom, bo to one dzielnie nadstawiały zadki do miziania i przyciągały uwagę przechodniów ;)
Usuń